Pled nareszcie ukończony. Robiłam go od kilku miesięcy, z tygodniowymi przerwami. Jak miałam wenę to szło jak po maśle, ale były takie dni, że leżał i czekał. Podziwiam dziewczyny którym taka robota "pali się w rękach". To moja pierwsza w życiu wykonana praca szydełkiem :) Szydełkowałam, prułam, szydełkowałam i uczyłam się na błędach. Miałam plan, że pled będzie większy, ale mnie przerosło, jak miałam chować wiszące nitki to mi ręce opadły, przy tylu kolorach... Więc plan się zmienił, zakończyłam na tym rozmiarze:) Może macie opracowane swoje metody szydełkowania takich pledów, czy nitki chowacie na końcu czy od razu? Zajmuje wam to parę tygodni, czy pół roku?:) Podzielcie się proszę swoimi uwagami... Szydełkowanie jednak nie znudziło mi się, znowu dziergam pled tą samą metodą, biało pastelowy. Zakładam, że tym razem dotrwam w założeniu i pled będzie duży, no może większy od tego:) Pozdrawiam serdecznie!
jak tu u Ciebie pięknie :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie się prezentuje!
OdpowiedzUsuńśliczny kocyk
OdpowiedzUsuńIm więcje kolorów i nitek tym większe wyzwanie.
OdpowiedzUsuńJa swój pled robiłam rok!!!
Twój wyszedł pięknie, podziwiam Cię, że to Twoja pierwsza praca i taka wielka. Brawo!!!!
Aż mam ochotę zrobić sobie jeszcze jeden:)
Aga Twój pled to mnie powala na kolana...:) tylko pozazdrościć!
Usuńpozdrawiam!
Wspaniały pled! :) Podziwiam, że to pierwszy raz z szydełkiem, naprawdę robi wrażenie :-)
OdpowiedzUsuńdzięki, może też spróbujesz?:)
UsuńBardzo ładny pled. Gratuluję wytrwałości, taki projekt to dopiero wyzwanie. Ja tak dużych projektów nie szydełkuję, ale polecam chowanie nitek na bieżąco. Wtedy ta praca nie jest taka ciężka:)
OdpowiedzUsuńPięknie, wyszło bardzo lawendowo. I mała chyba zadowolona, że ma swój własny pled :)
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o nitki, to wrabiam i obcinam na bieżąco, bo hurtowo staje się to bardzo upierdliwe.
Powodzenia przy nowym projekcie!
Pozdrawiam,
Inka
Mam nadzieję, że nie siądę na laurach i wkrótce się pochwalę nowym...
UsuńPierwszy raz zawsze najtrudniejszy ;) Podziwiam bardzo bo ja szydełka nigdy nie tykałam i nie wiem jak się za to zabrać. Chyba muszę się w końcu nauczyć. Pledzik jest piękny. Ten pastelowy, który chcesz zrobić - już go widzę oczyma wyobraźni :)
OdpowiedzUsuńPiękny!chciałabym taki mieć :)
OdpowiedzUsuńJa na szydełku nie umiem robić :(
Powodzenia przy kolejenym pledzie ;)
Ale cacuszko, a modelka do schrupania ;))
OdpowiedzUsuńmniam, mniam...:)
Usuńjest po prostu przepiękny i to, że powstawał tak długo dodaje mu tylko wartości. ja też właśnie (kilka dni temu) rozpoczęłam dzierganie kwadratowych elementów do pledu. dziergam z włóczek, których pewnie nigdy bym nie użyła - więc raczej będzie taki mały misz masz kolorystyczny, ale właśnie takie "obrazki", jak Twój pokazują mi, że warto dobrnąć do końca i się mocno zmotywować do skończenia, bo warto. a jaki rozmiar ma kocyk? czy włóczka jest jednego gatunku, czy to różne rodzaje?
OdpowiedzUsuńps. jeśli chodzi o moje doświadczenia, to ja zazwyczaj chowam nitki na bieżąco (tak dzieje się przy poszewkach na poduszki, ale chyba i w kocyku tak będę robić)
ps1. bardzo dziękuję Ci za piękną nagrodę w candy (kilka dni temu do mnie dotarła)
pled zrobiłam tylko z włóczki akrylowej, nitki już chowam na bieżąco:)
Usuńcieszę się, że nagroda dotarła!
pozdrawiam!
Świetny blog.Masz śliczną córeczkę.Pled wyszedł świetnie, bardzo podobają mi się kolory.Pozdrawiam serdecznie i pozwól że się u ciebie troszkę rozgoszczę, widzę tu wiele inspiracji;)
OdpowiedzUsuń:) dziękuję
UsuńNie znam się na szydełkowaniu ale pled, który stworzyłaś bardzo mi się podoba :) kolory są piękne :) no i modelka pięknie pozuje :)
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie nowe blogujące koleżanki:)!
OdpowiedzUsuńDziękuję wszystkim bardzo za miłe komentarze i odwiedziny.
Modelkę ciężko było usadzić na fotelu pod pledem, wszystko na przekór mamie:),
Ale udało się coś zaprezentować. Faktycznie nitki trzeba chować regularnie bo hurtem traci się chęci:)
pozdrawiam serdecznie!
bardzo fajny, a i modelka urocza:)
OdpowiedzUsuńPled świetny ale modelka cudna !!!
OdpowiedzUsuńKredens i cała reszta tez fajna, ładnie u Ciebie, pozdrawiam
piękny!
OdpowiedzUsuńWidać efekt tej mozolnej pracy jaką jest szydełkowanie. Jest piękny. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńRewelacja, super pled, trzymam kciuki za kolejny, córeczka śliczniutka :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuń