Po zakupieniu książek o szyciu w stylu Tilda, z zapałem ruszyłam
do ciężkiej pracy. Przygotowanie i uszycie głowy misia okazało się dla mnie jak na pierwszy raz zbyt skomplikowane. Ale po ciężkiej przeprawie, jakoś doszłam do tego:) I oto moje pierwsze misie.
Misie świetne!
OdpowiedzUsuńTo był debiut szycia na maszynie:), teraz to już z górki...
OdpowiedzUsuń