Kiedy zobaczyłam ilustrację Białego Królika do starego wydania "Alicja w Krainie Czarów" Lewisa Carroll zakochałam się w nim po uszy. Zauroczył mnie swoim karcianym kubraczkiem. Od zawsze książka ta kojarzyła mi się z dzieciństwem i marzeniami. Więc postanowiłam uszyć poduszki z taką grafiką. A żeby Królikowi nie było smutno zrobiłam też poduchę z Alicją...
Fantastyczne poduchy, pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńKrólik rzeczywiście czaruje całym sobą :)
OdpowiedzUsuńZnam te ilustracje bo mam książkę z nimi. Mnie też zauroczyły i zrobiłam z tymi grafikami serduszka ( piszę o tym na moim blogu ). Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń