Do zrobienia krzesełka dla Julci wykorzystałam stare krzesło sąsiadki. Pamięta jeszcze czasy gierkowskie. Służyło całej rodzinie w kuchni, głównie do siedzenia przy obieraniu ziemniaków:). Zostawiłam je na czas remontu, ale niedawno wpadłam na pomysł, że je przerobię. Skróciłam trochę nogi, pomalowałam farbą i wykorzystałam wreszcie szablon z konikiem na biegunach z Werandy.
Krzesełko z "kaka" i uśmiech Julki bezcenne:)
piękna przemiana:-))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję:)
OdpowiedzUsuńZawsze się zastanawiam czy ktoś używa tych szablonów no i proszę . Konik i tak nalepszy jak do tej pory :) u Ciebie znalazł świetne zastosowanie , a krzesełko :))) nie służy już przy obieraniu . Życzę wielu pomysłów !
OdpowiedzUsuńDrugie życie krzesła - do wykonania nawet dla sierotek takich jak ja, właśnie dzięki szablonom, bom również beztalencie.
Usuń