Od dawna chciałam mieć figurkę Matki Boskiej. Taką swoją, która miałaby
swoje miejsce w moim domu, która czuwałaby nad domownikami. Na starych
żoliborskich podwórkach można zobaczyć wiele takich figurek, które
zamieszkują stare kapliczki. Część z nich pochodzi z okresu
przedwojennego. W mojej okolicy jest takich kilka. Długo szukałam takiej
dla siebie. Nie chciałam żadnej taniej chińszczyzny. W końcu znalazłam
polskiego producenta, u którego zamówiłam wymarzoną figurkę. Matka Boska
spogląda na mnie w sypialni. Zawiesiłam rogową półeczkę nad łóżkiem, na
której ją ustawiłam.
czterkaty.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz