Bardzo
dawno temu otrzymałam w prezencie kosz wiklinowy. Był to
czasy kiedy bardzo podobały mi się wiklinowe dodatki i meble. Ostatnio postanowiłam go odmienić, gdyż zjadł go ząb czasu.
Pomalowałam go białą farbą akrylową i klejem silikonowym dokleiłam
tabliczkę w ulubionym stylu. Teraz stoi na lodówce i bardzo ładnie
komponuje się z resztą białych koszy w mojej kuchni.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz