Do uszycia Królisi zabierałam się już od dawna. Już rok temu miałam uszyć ją dla Julki, ale była jeszcze za mała. A teraz to właściwie uszyłam ją i dla niej i dla siebie. Zawsze chciałam taką mieć:) Ale przy wykonywaniu szablonu jakoś się zapędziłam i po uszyciu okazała się że to mega Królisia, większa od Julki prawie o połowę. Można ją przewiązać łapkami na kokardę:) Siedzi sobie na kredensie i spogląda na wszystkich...
Świetna jest :)
OdpowiedzUsuńKrólisia jest przeurocza :)
OdpowiedzUsuńoj jaka urocza :D
OdpowiedzUsuńśliczny królik :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna, cudowna;))
OdpowiedzUsuńMoje króliki potwierdzają, że to piękny i cudny pluszowy uszak :D
OdpowiedzUsuńcudowna!
OdpowiedzUsuńA jakie piękne skorupki są za króliczkiem :)
Piękna! Bardzo jej do twarzy w tej wiosennej sukieneczce :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
A jaką ma elegancką sukienkę, piękna :)
OdpowiedzUsuńSuperowa!
OdpowiedzUsuńFajowa! Piękna królisia, bardzo podobają mi się jej sterczące uszy.
OdpowiedzUsuńPiękna :) a nogi jak u modelki :)
OdpowiedzUsuń