czwartek, 30 stycznia 2014

Były sobie świnki trzy

Były sobie świnki trzy. Od dziś jedna z nich mieszka pod moim dachem...:)


Świnkę uszyłam według wzoru Tildy. Dodałam jej skrzydła i od razu skradła moje serce. Węszyła za mną od jakiegoś czasu...:)

22 komentarze:

  1. Jeszcze takiej nie widziałam :-).

    OdpowiedzUsuń
  2. Jaki słodki prosiaczek :* i jaki piękny materiał :) Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
  3. AAAAAAAA! Cudne świnki a pyszczek mnie urzekł jak nic:)

    OdpowiedzUsuń
  4. O jaki słodki, różowy prosiaczek! Nie jestem zwolenniczką maskotek i innych materiałowych ozdób w domu, ale świnka skradła moje serce! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Przeurocza, straszny słodziak ! :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. świetne! ja też się ostatnio nad nimi zastanawiałam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. cudna świnka! obiecałam, więc jestem z zaproszeniem: http://szyciekoty.blogspot.com/2014/01/candy-z-kotem-u-koty.html

    OdpowiedzUsuń
  8. Sympatyczna ta twoja świnka:), ja jednak poszukuję peppe pig
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Odpowiedzi
    1. O jej nie wierzę własnym oczom, kto zajrzał na mojego bloga:) Podziwiam Pani prace a polubień na fc nie żałuję!

      Usuń
  10. fantastyczna! zakochałam się w niej :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Przesłodka! Cieszę si, że tu trafiłam!

    OdpowiedzUsuń
  12. cudowne- zapraszam na mój raczkujący profil https://www.facebook.com/pages/Dekorolo/273681452788091?ref=settings

    OdpowiedzUsuń
  13. Hihihi świetna świneczka!!:) Wesoła i pełna uroku:) Suuuper!!

    OdpowiedzUsuń
  14. Ale superaśny świniaczek :)

    OdpowiedzUsuń