środa, 15 lipca 2015

Gwiazdkowy pled i anielskie skrzydła.

Na początku tego roku kupiłam duży kupon szarego, pikowanego materiału. Miałam zamiar uszyć starszemu narzutę na łóżko. Ale Kajetan z kwaśną miną oznajmił mi, że "takie gwiazdy to są dla baby". Więc się zjeżyłam i schowałam głęboko w komodzie. 
Już teraz wiem, że to co jest trendy i podoba się mamie, nie musi być w guście naszych dzieci. I nie ma co na siłę ich do tego przekonywać. Po prostu uszanowałam jego wolę. 
I tak jakiś czas temu wydostałam na światło dzienne  materiał i postanowiłam uszyć pled na łóżko do sypialni. A za tym poszło przemalowanie lawendowych ścian  na kolor biało-szary. Było ciężko i mnóstwo pracy z kryciem... Ale się udało :)




 


Po historii opisanej na blogu jak wykonałam pierwsze skrzydła do mojego domu, dostałam mnóstwo ciepłych postów i wiadomości na skrzynkę. Za wszystkie raz jeszcze bardzo dziękuje!
Wkrótce w prezencie od mojego taty dostałam profesjonalną wyrzynarkę  i mogłam już spokojnie oddawać się pasji tworzenia. Moje anielskie skrzydła zawisły w kilku domach... Poleciały w prezencie lub zostały wykonane na życzenie. "Ostały się jedne" i tak znalazły miejsce nad łóżkiem w sypialni...:)

 

 

30 komentarzy:

  1. podziwiam pled, bardzo ładny wyszedł, a co do skrzydeł są cudne, modelka też:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak skrzydła piękne i pled wspaniały
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne są te skrzydła, narzuta też ...

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękny pled, chciałabym mieć tyle cierpliwości ile trzeba było do jego uszycia, wow! :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Skrzydła super, kolor bardzo mi się podoba... ale, że białe gwiazdy na szarym tle to tylko dla baby, to nie wiedziałam... Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Przepięknie sie prezentuja te skrzydła. Pledzik też! Super!

    OdpowiedzUsuń
  7. Już sama nie wiem co piękniejsze - pled czy skrzydła :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Fantastyczny pled!!!! I ja miałam w planach uszycie takiej narzuty ale jakoś na razie ten plan odwlekam w czasie ;p
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam wszystko w gwiazdki :-) Chyba jestem już zagwiazdkowana :-) Pled też kiedyś udało mi się uszyć do sypialni :-) Skrzydełka pięknę ! Pozdrawiam serdecznie :-) Dorota

    OdpowiedzUsuń
  10. Ale zmiana jest super :) jak tak patrzę na te skrzydła to jakbym widziała całującą się parę :)) tak mi się jakoś skojarzyło, ale oczywiście skrzydła są pierwsza liga :))

    OdpowiedzUsuń
  11. Taki pled mi się marzy ! Właśnie jestem na etapie poszukiwań jasno szarego :)
    Skrzydła mega !

    A może masz ochotę na komplet poduszek bo są u mnie do zgarnięcia aż 2 zestawy :)

    pozdrawiam

    Zoyka

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękny pled, świetnie wygląda na sypialnianym łóżku.
    A modelka przeurocza :))

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękny pled wyszedł, a przy okazji przemalowanie ścian:-)
    Ciekawa jestem czy Twój mąż się ucieszył gdy się dowiedział, że ze względu na pled musi malować ściany:-) Mój by mi chyba wybił to z głowy:-)
    Pozdrawiam:-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Eeee! Mnie to się u Ciebie wszystko podoba!

    OdpowiedzUsuń
  15. Pled wyszedł Ci super, marzy mi sie takie cudo ale w innej kolorystyce :) A skrzydła są piękne w całej swojej prostocie i nie dziwie się że każdy chciałby je mieć :) Za to córcia z ukochanym misiem na przedostatnim zdjęciu jest słodka jak aniołek :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Pled jest przepiękny, skrzydła zachwyciły wiele osób, mnie również! Co do gustu syna, cóż mój czterolatek również ma własne zdanie na temat przyszłego wyglądu swojego pokoju :D Pozdrowionka!

    OdpowiedzUsuń
  17. Cudny pled! I potwierdza się powiedzenie, że nie ma tego złego... Synek nie chciał, to masz Ty :) Całość ze skrzydłami wygląda świetnie!

    OdpowiedzUsuń
  18. Super pled..Podoba mi się pikowanie, przez co narzuta jest ciekawsza. Pozdrawiam i zapraszam w moje skromne progi:) Kasia

    OdpowiedzUsuń
  19. Pled jest rewelacyjny, podziwiam Twą cierpliwość w pracy nad nim :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Szarość u Ciebie pięknie wygląda a to za sprawą pledu i skrzydeł :-). Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  21. Piękna sypialnia ;) Cudownie urządzona, no i moje ulubione kolory ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. I bardzo ładnie. Ciekawy styl, ładne kolorki :) Podoba mi się

    OdpowiedzUsuń
  23. W pledzie od razu się zakochałam:) Uwielbiam gwiazdki! A skrzydła są rewelacyjne! Zdolniacha z Ciebie:) Pozdrawiam AliceLovesBrocante

    OdpowiedzUsuń
  24. Pled kapitalny!
    I barwa i grafika nań!
    Skrzydła?! Odlotowe!

    Moc pozdrowień!

    ps. Zapraszam na me Candy urodzinkowe:)

    OdpowiedzUsuń
  25. Pled kapitalny!
    I barwa i grafika nań!
    Skrzydła?! Odlotowe!

    Moc pozdrowień!

    ps. Zapraszam na me Candy urodzinkowe:)

    OdpowiedzUsuń
  26. W szarościach jestem od dawna zakochana i moje oko wyłapuje wszystko co gołębie, grafitowe i stalowe. Pled jest kapitalny, w zestawieniu z tymi poduszkami właściwie robi całą aranżację. Ze skrzydłami w roli ściennej dekoracji jeszcze się nie spotkałam, ale takie anielski rekwizyt bardzo pasuje do klimatycznej sypialni. Podziwiam za zdolności manualne, fajnie, że coraz więcej osób docenia sztukę DIY. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  27. Pled świetny, wszystko z resztą pieknie urządzone!

    OdpowiedzUsuń
  28. Skrzydła...jestem pod wrażeniem!

    OdpowiedzUsuń
  29. Zmiany wyszły na plus, a pled wygląda świetnie! Pomału znów przekonuję się do szarości :)

    OdpowiedzUsuń
  30. klimat i jeszcze raz klimat:)
    Jestem pod wrażeniem!
    Skrzydla opekuńcze "rasowe" a córeczka- słodziutka!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń