1. Tłusta ciekawostka: Polski niepolski pączek
Okazuje się, że nasz polski pączek wcale taki polski nie jest. Prawdopodobnie przybył z Bliskiego Wschodu lub starożytnego Rzymu.
2. Tłusta ciekawostka: Nadziany słoniną
Dziś trudno policzyć na ile różnych sposobów bywają nadziane pączki. Ale czy kiedykolwiek słyszeliście o tym, by pączek był nadziany słoniną? Otóż kiedyś właśnie w takiej formie serwowano pączki. Ciasto chlebowe nadziewano słoniną i smażono w smalcu a potem wszystko popijano wódką.
3. Tłusta ciekawostka: Kalorie
Jeden pączek zawiera mniej-więcej 200-300 kcal. Mniej więcej, bo rodzajów pączków jest bez liku. Co gorsza, często na tym jednym się nie kończy... Aby spalić jednego pączka należy 30 minut biegać albo dwie godziny prasować.
4. Tłusta ciekawostka: Statystyki
W tłusty czwartek przeciętny Polak zjada 2,5 pączka, a wszyscy Polacy razem w tym czasie pochłaniają ich prawie 100 milionów.
Okazuje się, że nasz polski pączek wcale taki polski nie jest. Prawdopodobnie przybył z Bliskiego Wschodu lub starożytnego Rzymu.
2. Tłusta ciekawostka: Nadziany słoniną
Dziś trudno policzyć na ile różnych sposobów bywają nadziane pączki. Ale czy kiedykolwiek słyszeliście o tym, by pączek był nadziany słoniną? Otóż kiedyś właśnie w takiej formie serwowano pączki. Ciasto chlebowe nadziewano słoniną i smażono w smalcu a potem wszystko popijano wódką.
3. Tłusta ciekawostka: Kalorie
Jeden pączek zawiera mniej-więcej 200-300 kcal. Mniej więcej, bo rodzajów pączków jest bez liku. Co gorsza, często na tym jednym się nie kończy... Aby spalić jednego pączka należy 30 minut biegać albo dwie godziny prasować.
4. Tłusta ciekawostka: Statystyki
W tłusty czwartek przeciętny Polak zjada 2,5 pączka, a wszyscy Polacy razem w tym czasie pochłaniają ich prawie 100 milionów.
Pączki w innych krajach
5. Tłusta ciekawostka: Pączki hiszpańskie lub wiedeńskie
Pączki
hiszpańskie są znane jako "gniazdka" czy "pączki wiedeńskie". Od
tradycyjnych pączków, jakie znamy różnią się dziurką. Nie mają
nadzienia, za to oblane są zwykle sporą ilością lukru. Przygotowywane są
w ciasta parzonego, a nie drożdżowego, w czym bardziej przypominają
ptysie.
6. Tłusta ciekawostka: Pączki holenderskie. Oliebollen
Holendrzy
jedzą swoje pączki "oliebollen" w sylwestrową noc i Nowy Rok. Są to
nieforemne słodkie kule z ciasta drożdżowego nadziane rodzynkami,
żurawiną czy kawałkami jabłka.
7. Tłusta ciekawostka: Pączki włoskie. Zeppole
Włosi
jedzą swoje pączki 19 marca, kiedy obchodzony jest w tym kraju dzień
ojca i świętego Józefa. Zeppole bardzo przypominają polskie ptysie,
nadziewa się je różnosmakowymi kremami, których nie zamyka się w
cieście.
8. Tłusta ciekawostka: Pączki amerykańskie. Doughnuts
Amerykańskie
pączki mają kształt pierścienia z dziurką w środku, często polane są
lukrem lub polewą, posypywane wiórkami kokosowymi, orzechami czy
kolorowymi posypkami.
Pączek
to ciastko-symbol. Jeśli się jego nie zje w tłusty czwartek, podobno
nie będzie miało się szczęścia przez cały rok. Więc zajadajmy się dziś
...:)
Przede
mną ostatnie dni ferii zimowych. W poniedziałek powrót do pracy, szkoły
i obowiązków. Serdecznie pozdrowienia dla Was z Helu.
Bardzo interesujące te ciekawostki, o wielu nie wiedziałam :)
OdpowiedzUsuńU mnie dzisiaj smażenie, pieczenie... co by to szczęście przywołać :)))
Ostatnio właśnie o Helu myślałam:) jejj...jak tam pięknie!:) Mieszkasz tam? W dzieciństwie spędzałam tam wakacje:) wiele miłych wspomnień mam:)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia z małopolski:)
nie, nie...jestem na feriach z dziecmi, mieszkam w stolicy:)
Usuńfajny post!!pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńNawet nie wiedziałam, że Włosi 19 marca jedzą swoje pseudo pączki :)
OdpowiedzUsuńJa smażę dzisiaj więc będzie kalorycznie i mam nadzieję smacznie:)
Pozdrowienia i udanego odpoczynku.
A ja zjadłam jednedo pączka i czeka drugi i to nie koniec mam nadzieję :-). A co nie można ? :-)Pozdrawiam słodko.
OdpowiedzUsuńMmmm smakowity post. A ja dzisiaj nie zjadłam ani jednego pączusia.... ;' C
OdpowiedzUsuńJeden już zjedzony :) A ciekawostki bardzo ciekawe ;)
OdpowiedzUsuńCiekaw czy w starożytnym Rzymie też obchodzili tłusty czwartek :)))
OdpowiedzUsuńSmacznego!
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńCzyli będę mieć sporo szczęścia :)
OdpowiedzUsuńZjadłam jak przeciętny polak ;) linijkę z kaloriami pominęłam ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam - myślałam, że zobaczę, Twoje własne pączusie ;)))
OdpowiedzUsuńnie mialam mozliwosci na feriach:)
OdpowiedzUsuńCiekawe.. Jakoś nigdy nie zastanawiałam się nad tym wszystkim, a na tego pączka ze słoniną raczej bym się nie skusiła..
OdpowiedzUsuńW tłusty czwartek jakoś nie miałam czasu na pączki i zjadłam tylko jednego, zakupionego po pracy, gdzieś w drodze do domu..
Pozdrawiam,
Piwonia.