Sezon na truskawki uważam za otwarty. Kto chętny łapka w górę? Dostawa truskawek na specjalną okazję, ale więcej napiszę w następnym poście. U mnie jak zwykle szyciowo i duże zmiany zawodowe. Jestem w trakcie otwierania swojej pracowni artystycznej pod nazwą "Zapach lawendy", a co za tym idzie założenie własnej działalności gospodarczej. Spraw bez liku, można by pisać bez końca. Ale wkrótce dopnę sprawę do końca i napewno się tu podzielę tym przedsięwzięciem. Miłego słonecznego weekendu kochani!
Ale gigantyczne truskawy :)
OdpowiedzUsuńTrzymam mocno kciuki, żeby wszystko się udało :)
dziękuję serdecznie!
UsuńCudne te owocki. I mają jedną duża zaletę, będą zawsze bez względu na sezon🙂
OdpowiedzUsuń...tak ekologiczne :)
Usuńach, któż nie lubi truskawek :) Powodzenia z działalnością! Też mam takie ciche plany na liście celów przyszłościowych :D
OdpowiedzUsuńboskie truskawy :D
OdpowiedzUsuńApetyczne, że aż ślinka cieknie :)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki!
Dorodne! Chciałabym takie zrywac na działce!
OdpowiedzUsuńWspaniałe !. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuje dziewczyny za miłe komentarze i trzymanie kciuków ;)
OdpowiedzUsuńAch jakie śliczne truskawki! Dziękuję bardzo za za tulipanka :)
OdpowiedzUsuńWspaniale widzieć, że wciąż się rozwijasz :) Gratuluję założenia własnej firmy! Powodzenia!
OdpowiedzUsuńah, who does not like strawberries :) good luck with the activity! I also have such silent plans on the list of future goals
OdpowiedzUsuńดูหนัง
Super! :)
OdpowiedzUsuńgood
OdpowiedzUsuń